Koh Ngai - 17.01.2007

Śniadanie poszliśmy zjeść do odkrytej poprzedniego dnia restauracji. Zestaw śniadaniowy był znacznie smaczniejszy i bogatszy niż w naszym ośrodku.

Po śniadaniu poszliśmy na plażę.

Dzień minął nam tak leniwie, że szkoda nawet o nim pisać.

Przez sporą część dnia plażowaliśmy, dopiero po południu skończyliśmy, gdy zaczęło się robić wietrznie.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 Następna strona