Do Warszawy postanowiliśmy jechać samochodem. Wyjechaliśmy w sobotnie wczesne popołudnie. Podróż przebiegła szybko i bez komplikacji, dzięki coraz dłuższemu odcinkowi drogi ekspresowej S8. Do tej pory lepiej nam się jeździło do Berlina czy Pragi, bo droga do Warszawy była bardzo męcząca. Gdy decydowaliśmy się lecieć z Warszawy, woleliśmy już korzystać z kolei, mimo że połączenie kolejowe między Wrocławiem a Warszawą również jest raczej marne. Teraz droga ekspresowa prowadzi prawie do Wielunia, skąd do Piotrkowa Trybunalskiego trzeba niestety wlec się wąską dróżką przez wioski. Potem jednak wjeżdża się na „gierkówkę”, która wygodnie prowadzi nas do stolicy.
Przenocowaliśmy w Brwinowie, niewielkiej podwarszawskiej miejscowości, w której mieszka nasza rodzina.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 Następna strona