
Czerwone curry z rybą i pędami bambusa
Autor: thiessa @ 6:54am, Czwartek 7 Listopad 2013.
Muszę przyznać, że jakoś nie pałam wielką miłością do pędów bambusa, ale od czasu do czasu zdarza mi się kupić, aby podjąć kolejną próbę. Tak było i tym razem, użyłam ich do przyrządzenia curry trochę z przekory i przyznać muszę, że tym razem była to całkiem udana próba. Pasta curry nadała sosowi odpowiedniego aromatu i pikanterii, co pozwoliło zagłuszyć nielubiany przeze mnie posmak a równocześnie curry zyskało odpowiednią, urozmaiconą strukturę. Dodatkowo tajska bazylia dodała curry głębi smaku. Nie da się jej niestety zastąpić zwykłą bazylią, bo to zupełnie inny smak. Tej bazylii i kolendry zazdroszczę tym, którzy mieszkają poza granicami kraju i mają dostęp do egzotycznych sklepów. Ostatnio byłam w takim sklepie w Amsterdamie i żałowałam, że nie mogę sobie pozwolić na zakup tego i owego. Wracając, zatem do bazylii tajskiej to zwyczajnie nie mam do niej dostępu przez cały rok a jedynie w okresie letnim, kiedy rośnie na działce i wtedy mogę skupić się na kuchni tajskiej. To danie robiłam w połowie września korzystając z jej ostatków.
Czerwone curry z rybą i pędami bambusa
Źródło: "The food of Thailand" Oi Cheepchaiissara
2 łyżki czerwonej pasty curry,
1 puszka mleka kokosowego,
1 1/2 -2 łyżki cukru palmowego
2-3 łyżki sosu rybnego,
35-g filetów z białej ryby, pokrojonej w 3 cm kostkę,
200g pędów bambusa z puszki, odsączonych z zalewy i pokrojonych w zapałkę,
50g galangala, pokrojonego w cienkie plasterki,
5 listków limonki kaffir, przedarte na pół,
garść tajskiej bazylii,
1 długa czerwona papryczka chilli, pokrojona na plasterki (można wypestkować).
Mleka kokosowego nie mieszać przed otwarciem puszki. Z wierzchu zebrać 3 łyżki gęstego kremu i gotować w woku przez ok. 5 minut albo do momentu, kiedy na od kremu zacznie oddzielać się warstwa tłuszczu. Mieszać, jeśli na brzegach zacznie brązowieć. Dodać pastę curry, dobrze wymieszać i gotować do momentu, kiedy wydzieli się intensywny aromat. Wlać pozostałe mleko kokosowe, dodać cukier i sos rybny. Gotować 2-3 minuty. Po tym czasie dodać rybę oraz pędy bambusa. Gotować 5 minut. Jeśli jest taka potrzeba mieszać, ale uważać, żeby kawałki ryby się nie rozpadły. Na koniec dodać galangal i listki limonki kaffir, spróbować i w razie potrzeby doprawić do smaku.
Wyłożyć curry do misek i posypać bazylią oraz chilli.
Komentarze
Nigdy jeszcze nie robiÅ‚am curry z dodatkiem ryby, sama nie wiem czemu. Musze spróbować :)
Ola Wilczek - 7:56am, Czwartek 7 Listopad 2013.http://wilczyapetyt.com.pl