
Krem anyżowy z rabarbarem
Autor: thiessa @ 9:30am, Sobota 22 Czerwiec 2013.
Na początku Syn zażyczył sobie, żeby kupić rabarbar. Na nic zdały się tłumaczenia, że w tamtym roku również sobie życzył a po spróbowaniu stwierdził, że rabarbaru nie lubi. Ja również za nim nie przepadam, więc nie kupuję, wystarczy mi jeden krzaczek, który mam na działce.
Tak było i w tym roku, kiedy dziecko spróbowało uznało, że jednak nie lubi. Jako, że nigdy nie marnuję jedzenia musiałam znaleźć sposób na wykorzystanie tego nieszczęsnego rabarbaru. Stanęło na pomyśle oryginalnym. Połączenie kremu anyżowego z rabarbarem takim właśni mi się wydało. W tym wydaniu całość smakuje przyzwoicie, ale prawdę powiedziawszy zadowoliłabym się nawet samym kremem, bo to on przypadł mi najbardziej do gustu. Pierwszy kęs nieco rozczarowuje, ale każdy kolejny szalenie wciąga.
Nie jest to deser dla każdego, przeciwników anyżowych smaków nie brakuje, ale zwolennicy będą zadowoleni.
Przepis z "Kuchnia wegetariańska" Nicola Graimes z moimi modyfikacjami dotyczącymi wykonania
Krem anyżowy
300 ml śmietanki 18%,
200ml mleka,
kawałek kory cynamonowej,
3 gwiazdki anyżu,
1 łyżeczka esencji waniliowej,
3 jajka,
5 łyżek cukru pudru,
cukier muscovado do posypania
Rabarbar imbirowy
400g rabarbaru, obranego i pokrojonego na kawałki wielkości kęsa,
6 łyżek cukru pudru lub według gustu,
1-2 łyżeczki mielonego imbiru.
Śmietankę i mleko wlać do rondla, dodać anyż i cynamon, podgrzewać niemal do wrzenia. Zmniejszyć ogień i gotnaciągnięcia, na co najmniej 30 minut.
Raować 3 minuty. Zdając z ognia, dodać esencję waniliową, wymieszać i odstawić do ostygnięcia i barbar włożyć na patelnię, posypać cukrem, wlać 4 łyżki wody, przykryć pokrywką, zagotować i pozwolić rabarbarowi zmięknąć, ale nie należy go rozgotować. Pokrywka jest potrzeba, żeby rabarbar gotował się równomiernie w tak małej ilości wody. W przeciwnym wypadku od spodu byłby niemal rozgotowany a z wierzchu twardy.
Wystudzone mleko ze śmietaną wlać do blendera uprzednio wyciągnąwszy korę cynamonu oraz anyż. Dodać jajka i całość zmiksować, żeby się dokładnie połączyła.
Wlać do 6 kokilek o pojemności 185 ml każda (ja użyłam 4 większych). Kokilki wstawić do dużego garnka do gotowania na parze, przykryć i gotować około 20 minut lub dłużej, jeśli jest taka potrzeba. Krem i tak będzie dosyć rzadki, ale po wstawieniu do lodówki na kilka godzin lub na całą noc, stężeje.
Przed podaniem posypać cukrem muscovado i podawać z rabarbarem.
A o tym co lubię czytać możecie dzisiaj poczytać na Czytelniczym
Komentarze