
Gochujang jjigae z wieprzowinÄ… - Grand Prix Korei
Autor: thiessa @ 6:41am, Czwartek 18 Październik 2012.
Źródło: "The complete book of Korean cooking" Young Jin Song
Jjigae to koreańskie danie przypominające gulasz o ile słowo "gulasz" jest tutaj właściwym określeniem. W języku polskim nie ma bowiem słowa, które oddawałoby istotę tego dania a które Anglosasi określają mianem "stew". Można jeszcze użyć słowa potrawka, chociaż nie wiem, czy odda ono istotę rzeczy. Ogólnie chodzi o to, że jest to danie jednogarnkowe przypominające gęstą zupę, która z kolei w języku koreańskim określana jest mianem guk (znacznie rzadsza).Istnieje wiele wariantów jjigae, ale najbardziej typowe przygotowuje się z mięsa, owoców morza lub warzyw i doprawia się jednym z czterech dodatków: gochujang (pasta z chilli, soi i ryżu kleistego), doenjang (pasta z fermentowanej soi), ganjang (rodzaj koreańskiego sosu sojowego) lub saeujeot (fermentowane krewetki).
Jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych dań tego typu jest kimchi jjigae.
Jak przystało na koreańskie danie jest piekielnie ostre, ale tak typowe dla tej kuchni, że spożywając je czuje się, że stoi się jedną nogą na Półwyspie Koreańskim.
Podałam z ryżem, kimchi z mieszanych warzyw oraz z jeszcze innym daniem
Składniki:
250g polędwicy wieprzowej, pokrojonej w kostkę,
2 łyżki oleju,
1 ząbek czosnku, zmiażdżony,
2 łyżki gochujang (koreańska pasta z chilli i soi),
1 łyżeczka gochugaru (koreańskie chilli w płatkach),
1 średni ziemniak (90g), pokrojony w kostkę,
20g kawałek imbiru, obrany,
1 zielone chilli, pokrojone na plasterki,
1/2 pora, pokrojonego na plasterki,
1 cukinia, pokrojona na plasterki,
1 łyżeczka oleju sezamowego,
50g rukwi wodnej lub rukoli, pokrojonej na większe kawałki,
1 łyżeczka nasion sezamu do posypania.
W woku lub ciężkiej patelni rozgrzać olej. Wrzucić czosnek oraz wieprzowiną. Smażyć mieszając, aż zbrązowieje ze wszystkich stron. Następnie dodać gochujang i koreańskie chilli,. Smażyć mieszając, tak, żeby mięso pokryło się w całości pastą.
Dodać ziemniaki, kawałek imbiru w całości, zielone chilli oraz wlać taką ilość wody, żeby przykryła składniki. Doprowadzić do wrzenia, dodać cukinię, pora i olej sezamowy. Dobrze wymieszać i przykryć patelnię. Gotować na dużym ogniu przez 3 minuty, następnie zmniejszyć ogień i gotować przez kolejne 5 minut. Zdjąć z ognia, wrzucić rukiew lub rukolę, wymieszać a kawałek imbiru wyrzucić. Nabrać do miseczek i posypać sezamem. Podawać z miseczką ryżu, który złagodzi ostry smak jjigae.

Komentarze
Dostałam ślinotoku patrząc na zdjęcie. Musi być obłędnie pyszne.
Olka - 8:08am, Czwartek 18 Październik 2012.http://napady-szalonego-kucharza.blogspot.com/
Olka tylko dla kogos kto lubi ostro i po azjatycku. Kuchnia koreanska jest dosyc charakterystyczna. Zdecydowanie rozni sie od bardziej nam znanej kuchni chinskiej, czy wietnamskiej.
thiessa - 9:30pm, Czwartek 18 Październik 2012.
JeÅ›li mam być szczery, danie smakowaÅ‚o jak ostra woda, dopóki nie doprawiliÅ›my go sosem sojowym. Może popeÅ‚niliÅ›my zbrodniÄ™ na kuchni koreaÅ„skiej, ale ta odrobina sÅ‚onego wydobyÅ‚a z "zupy" ciekawy smak, którego przedtem nijak nie mogliÅ›my wyczuć.
Liar - 12:52am, Piątek 18 Styczeń 2013.
Liar to zadna zbrodnia. W kuchni koreanskiej uzywa sie przeciez sosu sojowego. Ja niemal w ogole nie uzywam soli dlatego wystarczylo mi, ze gochujang bylo slone i juz niczego nie potrzebowalam. A ze piekielnie ostre ostrzegalam:-)
thiessa - 9:07pm, Piątek 18 Styczeń 2013.