Syrop z kwiatów czarnego bzu
Autor: thiessa @ 6:55am, Piątek 8 Czerwiec 2012.
Widziałam, że syrop taki można kupić w IKEI, ale nie jestem w 100% przekonana, czy nie zawiera jakiś niepożądanych dodatków typu syropy kukurydziane, glukozowe, czy innych podejrzanych E ileśtam a smak nie jest identyczny z naturalnym. Wolę jednak własną produkcję. Nie jest to sprawa zbytnio skomplikowana. Trzeba tylko znaleźć krzaki czarnego bzu, które rosną z daleka od ruchliwych dróg. Ja swoje w tym roku, jak i w zeszłym zbierałam w stadninie, gdzie jeździ konno mój Syn, w czasie, kiedy udał się na przejażdżkę.
Składniki:
50 baldachów kwiatów czarnego bzu,
1 l wody,
1 kg cukru,
1 cytryna.
Kwiaty najlepiej zbierać do południa w suchy, słoneczny dzień. Najlepiej nie wkładać ich do reklamówki, ale do koszyka, bądź szmacianej torby. Może być tez torba z papieru. Wybierając kwiaty wybierzmy te, które są w początkowej fazie kwitnienia a nie te, które już zaczęły się sypać. Po zebraniu kwiatostanów nie zamykać torby, żeby kwiaty się nie zaparzyły. Po przyniesieniu do domu wyłożyć na gazety, żeby wszystkie stworzonka w nich zamieszkujące zdołały się ewakuować. Nie należy kwiatami potrząsać ani ich płukać, bo stracimy cenny pyłek. Kiedy kwiaty będą już wolne od wszelkich stworzeń odcinamy je nożyczkami nad jakąś miską bądź garnkiem, żeby ocalić pyłek i żeby pozbyć się jak najwięcej zielonej części rośliny, od której syrop może zrobić się gorzki.
Do garnka wlewamy wodę, wsypujemy cukier i wkładamy plasterki z dokładnie wcześniej wyszorowanej cytryny. Gotujemy, aż cukier się rozpuści a syrop lekko zagęści. Następnie odstawiamy żeby prawie całkowicie wystygł, po czym zalewamy nim kwiaty czarnego bzu. Przykrywamy, żeby się nie okurzył i odstawiamy na 2-4 dni. Mój syrop stał w temperaturze pokojowej 2 dni i 2 dni w lodówce. Po tym czasie syrop odcedzamy od kwiatów. Sitko należy wyłożyć gazą bądź tetrową pieluchą. Odcedzony syrop gotujemy i gorący wlewamy do słoików lub butelek.
Thiessa
Komentarze
W rodzinnym domu robiony co roku. Najlepszy na przeziębienie i wywołanie potów. Zawsze piliśmy sok z gorącą wodą po stawianych "bańkach".
kocila - 3:01pm, Sobota 9 Czerwiec 2012.
Kocilla w moim rodzinnym domu nie robiło się syropu z kwiatów tylko już z jagód, więc dla mnie to nowość. Kwiaty się smażyło jedynie w naleśnikowym cieście. A bańki zawsze stawiał mój Dziadzio. Odkąd nie żyje nikt już tego nie robi:-(
thiessa - 9:28pm, Sobota 9 Czerwiec 2012.
Jeszcze na stronie http://sokzczarnegobzu.pl/ warto sprawdzić bo sa tam spoko informacje
huu - 9:22pm, Wtorek 7 Sierpień 2012.
Dokladnie jak powyżej napisaliście dla mnie tez to nowość, smażyliśmy kwiaty w cieście naleśnikowym, a sok z jagód.
Z kwiatów robiliśmy syrop z mniszka
karol - 1:33pm, Piątek 12 Czerwiec 2015.http://wer.pl
good gay dating simulators
american gay dating
<a href=gaydatingcanada.com?>there any good gay dating sites</a>
MichaelDof - 11:49am, środa 8 Wrzesień 2021.http://gaydatingcanada.com
Syrop z kwiatów bzu czarnego to genialny smak cudowny
anonim - 10:08pm, Czwartek 2 Czerwiec 2022.