
Kimchijeon - koreański naleśnik
Autor: thiessa @ 8:33pm, Sobota 14 Kwiecień 2012.
Żródło: www.maangchi.com
Na początku myślałam: to tylko zwykły naleśnik, tyle, że z kimchi. Dlaczego zatem na zagranicznych forach wszyscy wypisują na jego temat peany? Postanowiłam w końcu przekonać się sama, o co chodzi i przepadłam na amen. Czuję, że mogłabym jeść go codziennie. Właśnie wczoraj popełniłam ponownie.Jeon to rodzaj koreańskich pankejków. Celowo nie piszę naleśników, gdyż nie są tak cienkie jak nasze naleśniki. Może bardziej trafną nazwą w języku polskim byłyby placki. Występują również pod nazwą jeonyueo lub jeonyuhwa zwłaszcza, jeśli mowa o koreańskiej kuchni królewskiej.
Jeon podaje się jako przystawkę, bansang (małe porcje różnego rodzaju dań podawane z ryżem) lub jako popularną zakąskę do alkoholu. Czasami jeon jadane są jako słodki deser.
Podstawę w każdym przypadku stanowi lekkie ciasto naleśnikowe, do którego dodaje się różne składniki. W zależności od dodatku zmienia się nazwa placka, każdy, zatem znajdzie coś dla siebie i tak:
Yukjeon zawiera wołowinę,
Ganjeon zawiera wołową wątróbkę,
Ogaejeon zawiera owoce morza,
Saeu jeon zawiera krewetki,
Gochu jeon, zawiera chilli,
Yeongeun jeon zawiera korzeń lotosu,
Pajeon zawiera cebulkÄ™ dymkÄ™,
Gajijeon zawiera bakłażana,
Gamjajeon zawiera tarte ziemniaki,
Dubujeon zawiera tofu,
Hwajeon zawiera jadalne kwiaty,
Gosarijeon zawiera paproć (bardzo często jadana w Korei),
Trochę inną nazwę nosi placek z dodatkiem fasolki mung, warzyw i owoców morza lub mięsa (bindaetteok), o którym na pewno będę jeszcze pisać.
Nie musicie być w posiadaniu kimchi spójrzcie na produkty powyżej i zamiast szklanki kimchi dodajcie szklankę czegoś innego, improwizujcie!
Składniki:
1 szklanka kimchi,
2 łyżki posiekanej cebuli,
3 łyżki soku z kimchi,
1/2 szklani wody,
1/2 łyżeczki soli,
1/2 łyżeczki cukru,
1 szklanka mÄ…ki,
1 jajko,*
olej do smażenia.
Mąkę, wodę i jajka połączyć w misce, aby utworzyć ciasto jak na naleśniki. Dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać. *Jajko można pominąć. Należy wówczas dodać więcej wody w celu uzyskania pożądanej konsystencji ciasta. Ciasto wylać na patelnię i smażyć jeon z obu stron na złoty kolor. Jeśli posiadamy dość dużą patelnię to trudno będzie nam taki placek obrócić na drugą stronę. Lepiej ciasto podzielić na dwie części a wówczas nie połamie się przy przewracaniu na drugą stronę. Można również po usmażeniu jednej strony zsunąć placek na talerz i przewrócić na drugą stronę pomagając sobie talerzem. Można też formować mniejsze placuszki.
Usmażony placek pokroić na kwadraty lub na kliny, posypać cebulką dymką i podawać.
Komentarze
U mnie dziś był właśnie jeon na śniadanie, ale z innymi dodatkami. Polubiłam te naleśniki od pierwszego przyrządzenia. Z kimchi jeszcze nie robiłam. Muszę to nadrobić.
hania-kasia - 9:55pm, Sobota 14 Kwiecień 2012.http://hania-kasia.blogspot.com
Wystarczylo jedno spojrzenie na zdjecie i tytul, by wiedziec, ze to ty, Thiesso :) Mowisz, ze takie dobre? Zapisuje w takim razie, na pewno wyprobuje!
Maggie - 8:30am, Niedziela 15 Kwiecień 2012.http://www.maggiegotuje.blogspot.com
Hania-kasia pamietam, ze robilas je z gotowej mieszanki. Nadal ja kupujesz, czy juz robisz sama? W internecie jest duzo przepisow na samodzielna produkcje jeon gdzie dodaje sie make ryzowa, zeby polepszyc konsystencje. Podejrzewam, ze w tej gotowej mieszance jest podobnie.
Maggie juz mi kiedys Hania-kasia dokladnie to samo napisala:-) Na prawde pycha.
thiessa - 8:42am, Niedziela 15 Kwiecień 2012.
Bardzo często widzę nazwę kimchi na blogach. Dopiero u Ciebie przeczytałam co to takiego i z czym się to je :) Skoro tak wciąga, to musi być rewelacyjne! Pozdrawiam
mopswkuchni - 6:32pm, Niedziela 15 Kwiecień 2012.http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/