
Sukta
Autor: thiessa @ 6:54am, Wtorek 18 Październik 2011.
Żródło: "Kuchnia Kryszny" Adiraja Dasa
Jakieś pięć lat temu przywiozłam z Azji gorzkiego melona (przepękla ogórkowata, balsamka ogórkowata) z przeznaczeniem na suktę. Od dawna intrygowało mnie to warzywo i nawet podejmowaliśmy próbę hodowli na własnej działce. Widać jednak nasiona odmian przywiezionych z tropików nie nadają się do naszego klimatu, bo próby się nie powiodły. W tym roku wyhodowaliśmy je już z nasion dostępnych w naszych sklepach ogrodniczych i tak jak można było przypuszczać wyrósł!
Nie wiem, czego się spodziewałam po tym warzywie, ale naprawdę jest gorzkie. Mądrzejsza o wcześniejsze doświadczenie, bo po lekturach paru książek tym razem warzywo pozbawiłam wewnętrznych pestek, nasoliłam i zostawiłam na jakieś 4 godziny. Później sól spłukałam.
Ignorując inne przepisy postanowiłam po raz drugi zrobić podejście do sukty. Gorzki melon pomimo nasalania gorzkim pozostał. Widać taka już jego uroda. Dużo się naczytałam o jego właściwościach zdrowotnych, ale moim ulubionym warzywem raczej nie zostanie. A na kuchniaazjatycka.com cała lista cudownych właściwościu, jakie kryje w sobie gorzki melon, cytuję:
- używany w leczeniu zaawansowanych przypadków cukrzycy (nazywany jest insuliną roślinną)
- wykorzystuje się w leczeniu wrzodów
- na gorączkę
- na problemy z wątrobą i zapalenia okrężnicy
- pomaga na wysypkowe zmiany skórne
- leczy rany
- stosowany na schorzenia systemu oddechowego
- pomaga na katar, zapalenie krtani i przeziębienia
- pomaga w zwalczaniu alkoholizmu
- stosowany w leczeniu wszelkich problemów skórnych, trudno gojących się ran, malarii, niedokrwistości, nadwagi, reumatyzmu, artretyzmu, zapalenia płuc, egzemy, bielactwa, świerzbu, trądu, kamieni nerkowych, żółtaczki, bolesnych miesiączek, jak również wzdęć
- posiada także doskonałe właściwości przeciwrakowe
Imopnujące!
Sukta
6 liści curry (lub 4 liście laurowe),
425 ml wody,
1 łyżeczka kuminu,
2 łyżeczki startego imbiru,
1-2 świeże chilli, wypestkowane, posiekane,
1/2 łyżeczki kurkumy,
1 łyżeczka pancz masali*,
2 łyżeczki mielonej kolendry,
1/2 l asafetidy,
250 ml jogurtu,
sól do smaku.
*Pancz masala:
2 łyżki nasion kuminu,
2 łyżki nasion czarnuszki lub czarnego kminku,
2 łyżki nasion czarnej gorczycy,
2 łyżki nasion anyżu lub k0pru włoskiego,
1 łyżka nasion kozieradki
Przyprawy dokładnie wymieszać i przechowywać w zamkniętym słoju w suchym i chłodnym miejscu.
Z gorzkiego melona usunąć nasiona i pokroić go w kostkę.
W dużym garnku rozgrzać połowę ghee i smażyć nasiona kozieradki przez 30 sek., a następnie wrzucić pokrojone warzywa i liście curry i smażyć przez 5 min. Wlać połowę wody, przykryć i gotować 10 min.
W międzyczasie w moździerzu utłuc razem kumin, starty imbir, posiekane chilli, kurkumę, dodając trochę wody, aby otrzymać pastę.
W małym rondelku rozgrzać pozostałe ghee i smażyć pastę przez 1-2 min. następnie dodać pancz masalę, mieloną kolendrę i asafetidę, a po kilku sekundach pozostałą wodę. Po minucie wlać tą płynną masalę do gotujących się warzyw i dalej gotować na średnim ogniu 15-20 min. od czasu do czasu mieszając. Kiedy warzywa nieco zmiękną dodać jogurt oraz sól, delikatnie przemieszać. Gotować przez kilka minut na małym ogniu bez przykrycia. Podawać z ryżem lub czapati.
![]() |  |
Komentarze
Trochę mnie rozbawiło, że ten gorzki melon rzekomo pomaga w zwalczaniu alkoholizmu. Trudno mi to sobie wyobrazić, że jakiekolwiek warzywo mogłoby w tym pomóc, ale kto wie - może się mylę, nie doceniając właściwości gorzkiego melona.
Mnie to warzywo kusi od kilku miesięcy - nawet dziś je widziałam w moim ulubionym sklepie u pana na targowisku, ale skoro piszesz, że gorzki, to nie wiem, czy kiedykolwiek kupię, bo nie przepadam za gorzkimi smakami. W każdym razie ładnie wygląda.
Kupiłam natomiast dziś u pana dziwną kapustę z czerwonymi łodyżkami (liście zielone). Trochę przypomina botwinkę, ale ma bardziej okrągłe liście. Pan powiedział, że to odmiana kapusty, zapewne azjatyckiej, bo Wietnamka, która była akurat w sklepie, ożywiła się widząc, że ją kupuję. Rzuciła nawet nazwę, o ile dobrze zrozumiałam \\\"zouzen\\\" albo coś w tym stylu. Ciekawa jestem, czy znasz taką kapustę.
hania-kasia - 7:01pm, Wtorek 18 Październik 2011.http://hania-kasia.blogspot.com
Hania-kasia ale to Azjaci wierza, ze pomaga a u nich chyba nie ma takiego problemu alkoholowego:-)
Jesli jednak sie skusisz to wiedz, ze ta gorycz jest malo akceptowalna przez nasze europejskie podniebienia.
Co do "kapusty" to moge sie tylko domyslac, ze chodzi po prostu o botwine, czyli chard. Wcale mnie nie dziwi, ze moze miec szerokie zastosowanie w azjatyckiej kuchni, bo sama chetnie spozywalabym to warzywo, gdyby tylko bylo u nas bardziej dostepne.
thiessa - 8:31pm, Wtorek 18 Październik 2011.
Dziękuję za podpowiedź. Wygląda na to, że to, co dziś kupiłam, to rzeczywiście rodzaj botwiny. Wrzuciłam w wyszukiwarkę słowo chard i na zdjęciach, jakie pojawiły się w wynikach, wygląda podobnie do tego, co mam w lodówce. Trochę inny kształt liści niż u naszej botwinki, ale ma charakterystyczne czerwone łodyżki, więc myślę, że dobrze mi podpowiedziałaś.
hania-kasia - 9:28pm, Wtorek 18 Październik 2011.http://hania-kasia.blogspot.com
Kto by pomyślał że taki melon ma tak duże zastosowanie w walce z róznymi chorobami ?
Ale wyczarowałaś z tego piekne danie :-)
evita0007 - 8:39am, środa 19 Październik 2011.http://evita0007.blogspot.com/
Thiessa - u Ciebie zawsze mogę dowiedzieć się czegoś nowego! Nie wiedziałam nawet, że istniej coś takiego jak gorzki melon.
mopswkuchni - 6:08pm, środa 19 Październik 2011.http://mopswkuchni.wlodarczyki.net/
Gorzki melon ma bardzo duży wpływ na nasze zdrowie, pomaga od problemów z kaszlem po choroby nowotworowe, HIV i inne. Tu nie chodzi tylko o wiarę Azjatów. Ponieważ jedząc go poprawiał im się stan w różnych przypadłościach, to jedli i jedzą pewnie dalej gorzkiego melona jako lekarstwo. Naukowcy zaś, jak w przypadku wielu warzyw, przypraw itp., które gdzieś na świecie uważane jest za zdrowotne, tak i w przypadku gorzkiego melona wzięli go pod lupę i to co my już piszemy to już są wyniki badań naukowych, a nie tylko wierzenia. Nietrudno znaleźć źródła rozpisujące się o dobroczynnym działaniu gorzkiego melona, w tym i na leczenie alkoholizmu. Tu nie chodzi o to, że zjada ktoś melona i od razu odstawia kieliszek, ale o wspomaganie leczenia związkami chemicznymi zawartymi w gorzkim melonie. Jeśli chcecie, to podeślę Wam linki, ale wystarczy wpisać \"bitter melon\" i nazwę przypadłości, albo po prostu dodać \"nutrition\" i wychodzą strony na ten temat. Jest też dużo w angielskojęzycznej Wikipedii.
Kuchnia Azjatycka - 2:54pm, Poniedziałek 3 Sierpień 2015.http://kuchniaazjatycka.com