
Zupa z topinamburów z pestkami dynii
Autor: thiessa @ 7:52pm, Czwartek 14 Kwiecień 2011.
Źródło: " Bon appétit" listopad 2008
Kiedy trzy lata temu, kiedy pierwszy raz gotowałam ta zupę zrozumiałam, dlaczego topinambury nazywa się karczochami jerozolimskimi. Nie wydaje mi się, żeby była to kwestia zniekształcenia nazwy, jak sugerują niektóre źródła. One po prostu wydają identyczny zapach podczas gotowania jak karczochy. Chociaż zdarzyło mi się je jeść wiele razy kilka lat temu, gdyż moja babcia od dawna je hoduje, to byłam tego nieświadoma, bo wtedy z kolei nie znałam smaku i zapachu karczocha.
Ta zupa to w zasadzie najprostsza rzecz, jaką można przyrządzić z tego warzywa i pojawia się na moim stole każdego roku. W tym roku wyjątkowo późno z powodu,mroźnej zimy i trudnościami z dotarciem do działki.
2 l wody,
1 1/2 łyżeczki octu z białego wina,
900 g topinamburów,
3 łyżki masła,
1 szklanka posiekanej cebuli,
1 szklanka posiekanego pora (biała i jasnozielona część),
2 zÄ…bki czosnku,
7 szklanek wywaru jarzynowego,
1/2 szklanki gęstej śmietany,
mielony biały pieprz,
prażone pestki dyni.
Obierać topinambury i wkładać do wody z octem. Roztopić masło i podsmażyć na nim cebulę, pora i czosnek. Odcedzić topinambury, pokroić na kawałki i wrzucić na patelnie, smażyć jakieś 5 min. Wlać wywar, doprowadzić do wrzenia i gotować przykryte na średnim ogniu około godziny (ja gotowałam krócej). Zmiksować, doprawić solą i pieprzem. Posypać w miseczkach prażoną dynią.
Komentarze
Prażona dynia to też ciekawy dodatek do zup - kupuję ten pomysł.
hania-kasia - 9:17pm, Czwartek 14 Kwiecień 2011.