
Dzień Blogera i ryż smażony z jajkiem po chińsku
Autor: thiessa @ 9:37pm, Czwartek 2 Wrzesień 2010.
Przedwczoraj był Dzień Blogera i zaproszona przez Monikuchę przyłączam się do zabawy. Nie szkodzi, że to było dwa dni temu, pewnie za niedługo dowiemy się co Wszyscy lubią i zabawa sama się skończy a tymczasem pobawmy się.
Zasady są następujące:
1. Napisz, kto przyznał ci nagrodę: Monikucha z Monikucha Online
2. Wymień 10 rzeczy które lubisz:
1) Bardzo wcześnie wstawać, zanim wstanie mąż i dziecko i rozkoszować się ciszą bez zgiełku dnia.
2) Niesamowicie się zmęczyć w ciągu dnia. Nie ma nic przyjemniejszego od chwili, kiedy w końcu mogę się położyć do łóżka. To nic, że zasypiam wtedy zaraz po przyłożeniu głowy do poduszki.
3) Mieć, posiadać książki kucharskie. Co z tego, że obecnie można wszystko znaleźć w sieci, kiedy dotknąć nie można.
4) Upalne lato. Mogłabym zostać mieszkanką jakiegoś egzotycznego kraju gdzie przez 365 dni w roku utrzymuje się temp. na poziomie 30C.
5) Jeść. Z gotowaniem już gorzej, ale żeby zjeść to co bym chciała to muszę sobie sama to zrobić.
6) Piątkowy wieczór a właściwie już moment wyjścia z pracy, kiedy mam przed sobą perspektywę 2 dni wolnych.
7) Sprzątać. Takie mam zboczenie i trochę trudno ze mną się żyje, bo jestem pedantką.
8) Podróże. Im bardziej egzotycznie tym lepiej.
9) Czechy. Uwielbiam dosłownie wszystko. Mentalność ludzi i język i atmosferę czeskich miasteczek i nawet Karela Gotta:-)
10) I jak już jesteśmy przy muzyce to młodzieży pewnie wyda się to obciachowe, czy jak to się tam teraz mówi, a ja niezmiennie uwielbiam: Edytę Geppert, Krystynę Giżowską, Irenę Santor, Ałłę Pugaczową i Julia Iglesiasa.
3. Wyróżnij 10 blogów.
Wymieniam w kolejności alfabetycznej:
1) Aga-aa http://eksperymentalnie.blogspot.com/
2) Karolina http://zmyslywkuchni.blogspot.com/
3) Kinga http://kuchniaobledniezdrowa.blogspot.com/
4) Majka http://kalejdoskopkulinarny.blogspot.com/
5) Marghe http://miszmasz-marghe.blogspot.com/
6) Miss_coco http://belgiaodkuchni.blogspot.com/
7) Nina http://ninawkuchni.blogspot.com/
8) Pinios http://piniowe.blogspot.com/
9) Poki http://zielenina.blogspot.com/
10) Zemfiroczka http://belkoty.blogspot.com/
Źródło: " Kuchnia chińska" Jenny Stacey z serii z kuchennej półeczki
Bardzo szybki sposób na obiad lub na kolacje. Robiłam go parę razy, zawsze pod nieobecność męża. Nie bardzo chce mi się wtedy gotować dla siebie samej a dziecko zjada obiad w przedszkolu. Muszę kiedyś zrobić tego ryżu więcej dla nas wszystkich, bo na prawdę warto. Tym razem wykorzystałam ryż, który został mi z poprzedniego dnia. Poniżej podaję ilości składników za książką, ja jednak zawsze robię "na oko. Za pierwszym razem zrobiłam jedynie wg. przepisu i coś mi się kojarzy, że na pewno nie jest to porcja na 4 osoby, tylko na 2.
150 g długoziarnistego ryżu,
3 jajka, ubite widelcem,
2 łyżki oleju roślinnego,
2 ząbki czosnku,
4 cebule dymki, posiekane,
125 g ugotowanego groszku ( wystarczy 2 min. ),
1 łyżka jasnego sosu sojowego,
ewentualnie szczypta soli,
pokrojona cebulka dymka,
Ryż gotować 10-12 min, odcedzić, dobrze opłukać zimna woda i ponownie odcedzić. Ja pominęłam wszystkie te procedury, bo mam garnek do gotowania ryżu a z niego wychodzi idealny.
Roztrzepane jajka wlać na patelnię i smażyć na małym ogniu delikatnie mieszając.
W woku rozgrzać olej, wrzucić czosnek, dymkę (trochę odłożyć do posypania), groszek i lekko podsmażyć przez 1-2 min. Dodać ryż i wymieszać. Dodać jajka, sos sojowy, sól, wszystko dobrze wymieszać. Przełożyć do miseczek, posypać pozostałą dymka.
Komentarze
Dziękuję za zaproszenie, Thiesso. :) Odpowiedź jutro! Podrawiam!
Karolina - 9:50pm, Czwartek 2 Wrzesień 2010.
dziękuję za zaproszenie i wyróżnienie :)
odpowiem przy okazji kolejnego wpisu, ale z góry Ci mówię, że mam kilka podobnych "lubień" - z książkami kucharskimi i jedzeniem - i tym, że sama muszę sobie ugotować, żeby dobrze zjeść ;)
Nina - 10:32pm, Czwartek 2 Wrzesień 2010.
Thiesso, podróżniczko smaku... może wiesz co to jest oven-proof rum, o tu, w tym przepisie: http://www.bbcgoodfood.com/recipes/3855/slys-honey-mule? zastanawiam się czy nie zrobić kiedyś, ale nie wiem co to jest
Nina - 10:34pm, Czwartek 2 Wrzesień 2010.
Zaprzyjazniony chinczyk zdradzil mi kiedys tajemnice, ze do smazonego ryzu najlepiej nadaje sie ryz dwudniowy,krotkoziarnisty, lekko przesuszony i musze sie z nim zgodzic :) Wyprobuj kiedys , pozdrawiam :)
monikucha - 11:09am, Piątek 3 Wrzesień 2010.
mój Luby kiedyś w akcie desperacji (braki lodówkowe) zrobił właśnie bardzo podobny ryż. jedyne co pominął to dymkę. i był z siebie niesamowicie dumny, że takie cudo wymyślił. zmartwi się chyba jak mu powiem że to danie z kuchni chińskiej. więc przemilczę i niech żyje w błogiej nieświadomości;)
Panna Malwinna - 5:24pm, Piątek 3 Wrzesień 2010.
Serwusowa jestem juz po lekturze:-)
Nino nie mam pojecia. Na temat alkoholi nie wiem kompletnie nic. Jestem na tyle niepijaca, ze mam w szafkach poupychane alkoholowe prezenty jeszcze sprzed 10 lat.
Monikucha zdaje sobie z tego sprawe, ze Chinczycy glownie krotkoziarnistego uzywaja, ale u nas to z takich to tylko odmiany risottowe mozna dostac. A ze do odsmazania to niekoniecznie swiezy to w calej Azji praktykuja. Najczesciej przy kuchnii tajskiej o tym wspominaja. Wielokrotnie uzywalam wlasnie takiego "nieswiezego".
Panna Malwina rzeczywiscie mogloby byc Lubemu przykro gdyby sie dowiedzial, ze Chinczycy byli rownie odkrywczy jak On, tyle, ze setki lat wczesniej:-)
thiessa - 8:22pm, Piątek 3 Wrzesień 2010.
dziękować :) i prosić o miseczkę ryży bo ja uwielbiam takie dania!
aga-aa@gazeta.pl - 10:36pm, Sobota 4 Wrzesień 2010.
Thiesso, właśnie zrobiłam i jem. Bardzo dobre, środkowotygodniowe danie, gotowe w 5 minut.
dałam 2 łyżki sosu sojowego i przyprawiłam pieprzem
masz rację, zdecydowanie nie 4, a 2 solidne porcje, albo 4, ale gdy ryż jest dodatkiem do ryby na przykład
Nina - 6:34pm, Poniedziałek 6 Wrzesień 2010.
Ciesze sie, ze przepis sie przydal. Okreslenie "srodkowotygodniowe" bardzo trafne.
thiessa - 8:31pm, Wtorek 7 Wrzesień 2010.