
Ryba w sosie słodko-kwaśnym
Autor: thiessa @ 10:54pm, Niedziela 1 Sierpień 2010.
Źródło: "Thajská kuchyně" Judy Bastyra, Becky Johnson
Postanowiłam zrobić trochę miejsca w zamrażarce a od jakiegoś czasu zalegały mi w nim ryby. Były to dorady w całości. Przepis zalecał, co prawda odcięcie im głów, ale ja postanowiłam się nie bawić, bo przecież w sumie same się łatwo oddzielają po upieczeniu od tułowia. Nie był to dobry pomysł, bo Syn, kiedy wszedł do kuchni i zerknął na patelnie powiedział: ale biedne. Z tego wniosek, lepiej nie widzieć dokładnie, co jemy. Lepiej, żeby to miało formę w miarę przetworzoną. Ale wracając do meritum. Ryba wyszła bardzo smaczna, tylko niestety trochę była oścista. Może nie tak strasznie jak karp, ale oprócz ości wzdłuż kręgosłupa miała je dodatkowo w innych miejscach.
Składniki:
4 łyżeczki skrobi kukurydzianej lub mąki ziemniaczanej,
8 łyżek oleju,
1 łyżka czosnku, posiekanego,
1 łyżka imbiru, posiekanego,
2 łyżki tajskiej szalotki, lub czerwonej cebuli, posiekane,
225g pomidorków koktajlowych,
2 łyżki czerwonego winnego octu,
2 łyżki cukru,
2 łyżki keczupu,
1 łyżka sosu rybnego,
3 łyżki wody,
sól., mielony czarny pieprz,
do posypania cebulka dymka, lub kolendra.
Ryby umyć, oskrobać z ewentualnych łusek, odciąć im głowy i natrzeć skrobią kukurydzianą.
W woku lub większej patelni rozgrzać olej i smażyć ryby na średnim ogniu 6-7 minut każdą ze stron. Ryby odłożyć i odlać niemal cały olej, pozostawiając około 2 łyżek. Rozgrzać ponownie i wrzucić szalotkę, czosnek i imbir, smażyć 3-4 minuty. Dodać pomidorki i smażyć do momentu, kiedy zaczną pękać, wówczas dodać ocet, cukier, keczup i sos sojowy. Smażyć około 2 minut, wlać mieszaninę sporządzona z odrobiny wody i pozostałej łyżeczki skrobi kukurydzianej. Smażyć do momentu, kiedy lekko zgęstnieje. Gotowym sosem polać rybę.
Komentarze
Przepis zapisuje, zamienie tylko na inna rybke :)
monikucha - 4:26pm, Poniedziałek 2 Sierpień 2010.
Ta na zdjeciu w ksiazce wygladala mi na barwne i na prawde bardzo ladnie sie prezentowala ze swoim kolorem. Ja z takich tuszek pare razy robilam karmazyna i mysle, ze tutaj bylaby idealna: miesista, soczysta i praktycznie nieoscista.
thiessa - 5:03pm, Poniedziałek 2 Sierpień 2010.