
Tofu stroganoff
Autor: thiessa @ 11:51pm, Piątek 23 Lipiec 2010.
Źródło: "Dania w misce" Wydawnictwo Wega Delbana Polska
Już dawno chodziło mi po głowie to danie, tylko zawsze jakoś nie po drodze było mi po pieczarki (tofu mam zawsze w lodówce). W końcu ostatnio kupiłam te nieszczęsne pieczarki do sałatki i resztę wykorzystałam do stroganoffa. W oryginalnym przepisie były marynowane cebulki, których ja nie lubię, więc pominęłam, dodałam za to zwykłą cebulę. Od siebie dorzuciłam zaś 2 łyżeczki musztardy. Smażyłam na klarowanym maśle i dzięki temu uzyskałam ciekawy aromat. Zmieniłam też sposób wykonania i przepis podaję już po zmianach. Danie bardzo dobrze smakowało na drugi dzień.
Składniki:
2 łyżki mąki (użyłam razowej),
1 łyżka słodkiej papryki w proszku,
500g tofu, pokrojonego na kawałki,
1 zÄ…bek czosnku, posiekany,
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego,
4 łyżki wytrawnej cherry,
1/2 litra wywaru warzywnego,
250g małych pieczarek, pokrojonych w plastry,
3 łyżki śmietany + do dekoracji (u mnie jogurt grecki, a weganie mogą użyć śmietany sojowej, albo jedwabistego tofu),
olej, lub klarowane masło do smażenia,
szczypiorek do posypania (u mnie cebulka dymka i natka na drugi dzień).
Wymieszać mąkę z papryką, mocno przyprawić i obtoczyć w nim tofu, obsmażyć na patelni i odłożyć.
Podsmażyć cebulę, dodać pieczarki i czosnek. Po chwili dodać koncentrat pomidorowy, po lekkim podsmażeniu wlać połowę cherry i wywaru warzywnego. Gotować 10 minut. Następnie dodać drugą połowę wywaru i cherry oraz tofu. Po kolejnych 5 minutach gotowania danie jest gotowe. Należy je przyprawić do smaku i już po wyłączeniu gazu dodać zahartowaną śmietanę. Podawać ozdobione kleksem śmietany i posypane zieleniną.
Komentarze
Walczylam ze soba w niedziele, aby zamowic cos z tofu w Wagamamie, w ktorej bylam pierwszy raz. Ale jednak stanelo na krwistym steku teriyaki z makaronem soba i warzywami. Jednak tofu fobia nie przechodzi, nawet jak patrze na Twoja zdjecia... Jako, ze jestes wielbicielka orientu, to polecam Ci wizyte w Wagamamie, gdybys miala ja w zasiegu reki podczas Waszych podrozy. Niebo w gebie, dawno nie czulam sie tak usatysfakcjonowana po wyjsciu z baru (trudno to nawet restauracja nazwac i dlatego tez ma moim zdaniem wielki urok).
Karolina - 1:34pm, Poniedziałek 26 Lipiec 2010.
Jakos do tej pory nie mialam okazji widziec tego przybytku a coraz czesciej sie na niego ostatnio natykam w sieci. Z pewnoscia bede miala na uwadze, kiedy nadarzy sie okazja.
thiessa - 4:29pm, Poniedziałek 26 Lipiec 2010.